Zarząd Transportu Miejskiego podpisał umowę z pracownią architektoniczną Bojarowicz i Kamiński na wykonanie projektów przebudowy dworca PKS w Kielcach. Marian Sosnowski dyrektor ZTM poinformował, że w wyniku negocjacji ustalono, iż projekt budowlany – niezbędny do wystąpienia o pozwolenia na budowę ma być gotowy w czerwcu.
Natomiast projekt techniczny miasto otrzyma do 15 września. Wtedy też rozpocznie się procedura wyłonienia wykonawcy, który podejmie się modernizacji dworca.
Dyrektor przyznaje, że jednym z najgorętszych etapów negocjacji były te dotyczące kosztów. Ostatecznie ustalono, że za wykonanie projektów miasto zapłaci 1mln 450 tys. złotych. – Cenę ustaliśmy na etapie przystąpienie samego konkursu. Tam określiliśmy, że będzie to maksymalnie 1,5 mln złotych. Jest trochę mniej jednak wiemy, że terminy jakie wynegocjowaliśmy są ambitne.
Wszystkim nam zależy aby do remontu doszło jak najszybciej. – stwierdził dyrektor
Z negocjacji zadowolony jest architekt Marcin Kamiński. Przebiegały one w bardzo sympatycznej atmosferze, jednak terminy są bardzo napięte. Problemem jest to, że nie zachowała się dokumentacja archiwalna obiektu dlatego trzeba ją będzie przygotować od podstaw.
– Przygotowanie dokumentacji do września będzie jak jazda bez trzymanki z górki bez pasów bezpieczeństwa. Ale zobowiązaliśmy się i damy radę. Mamy wsparcie miasta i doświadczony zespół, który sobie z tym poradzi – stwierdził architekt.
Sąd konkursowy uwzględnił także kilka uwag do projektu, które zostały załączone do umowy. Na przedpolu dworca od ulicy Gosiewskiego i Czarnowskiej ma się pojawić więcej zieleni. Poza tym zmieniono umiejscowienie toalet tak aby nie przesłaniały one widoku na kościół św. Krzyża.
Wewnątrz pojawi się także punkt z ciepłą gastronomią. – Zakładamy że na poziomie peronowym będzie rodzaj bufetu. Nie chce wymieniać marek ale będzie to któraś z firm jakie znamy z galerii handlowych. Rozważamy również lokalizacje jakiegoś punktu gastronomicznego, który serwowałby coś innego niż kanapki. Jednak czy będzie on zlokalizowany na hali głównej nie jest pewne ponieważ nie chcemy aby dworzec był zdominowany przez kuchenne zapachy – wyjaśnia architekt.
Przebudowa dworca ma kosztować 30-40 mln zł. Miasto stara się o unijne dofinansowanie tej inwestycji.