Pamiątki po Żołnierzach Wyklętych, których ciała znaleziono w lesie w okolicy Zgórska, trafią do Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach. Instytucja otrzyma je od Fundacji Niezłomni, która prowadziła poszukiwania mogił ofiar zbrodni komunistycznych służb bezpieczeństwa.
Rafał Nowak- dyrektor OMPiO informuje, że wśród 80 przedmiotów są przede wszystkim łuski i pociski z sowieckich karabinów, użytych do egzekucji, ale również guziki, ustnik fajki, sprzączki i klamry od ubrań. Dyrektor zapowiada, że oficjalne przekazanie pamiątek odbędzie się w sobotę 4. lutego. Udział w uroczystości weźmie między innymi rodzina Zygmunta Szendzielarza- „Łupaszki”. Przedmioty zostaną wyeksponowane w podziemiach dawnego więzienia.
Rafał Nowak zaznacza jednocześnie, że przekazanie tych przedmiotów ma wyraz symboliczny, ponieważ to z miejsca, w którym teraz działa OMPiO, zabierano żołnierzy na śmierć. – Będziemy mogli zobaczyć przedmioty, które po pierwsze doprowadziły do ich śmierci i małe pamiątki, które towarzyszyły zamordowanym w ostatniej drodze.- dodaje.
Do tej pory, w Zgórsku odnaleziono szczątki ośmiu osób, potwierdzono tożsamość czterech żołnierzy. Byli to członkowie podziemia antykomunistycznego: kapitan Aleksander Życiński ps. „Wilczur”, porucznik Karol Łoniewski ps. „Lew”, Józef Figarski ps. „Śmiały” i Czesław Spadłops- „Mały”. W ciągu dwóch lat, Fundacja „Niezłomni” odnalazła w całym kraju szczątki 22 żołnierzy różnych formacji podziemia. 18 osób zidentyfikowano i uroczyście pochowano.