Radny Marcin Chłodnicki w przyszłorocznych wyborach samorządowych będzie ubiegać się o fotel prezydenta Kielc. Jak nam powiedział – chce być reprezentantem środowiska lewicowego, ale liczy, że jego kandydatura zostanie również poparta przez szerszą koalicję centrolewicową.
Radny poinformował jednocześnie, że jego priorytetem ma być dążenie do tego, by w Kielcach było więcej atrakcyjnych miejsc pracy dla młodych ludzi. Poza tym chciałby poprawić jakość polityki społecznej oraz wprowadzić zmiany w szkolnictwie. Przede wszystkim poprzez wzmocnienie pozycji szkół zawodowych w mieście.
Kandydaturę Marcina Chłodnickiego popiera Andrzej Szejna, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w województwie świętokrzyskim. SLD rozpoczęło już przygotowania do kampanii wyborczej. – To będzie największa bitwa o Polskę i demokrację nie tylko z Prawem i Sprawiedliwością. To będzie bitwa również z PO i PSL, które sprawują władzę w samorządach, a które popełniły tak dużo błędów, że trudno powiedzieć, czy to właśnie nie te partie są największym szkodnikiem dla województwa świętokrzyskiego – stwierdził Andrzej Szejna.
Szef SLD w województwie świętokrzyskim negatywnie ocenił również pomysł zmian w ordynacji wyborczej. Jak powiedział – wprowadzenie zasady dwóch kadencji dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast jest sprzeczne z konstytucją.