Czy zmieni się znacząco globalna polityka po objęciu przez Donalda Trumpa urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych? Jak rządy 45. prezydenta największego mocarstwa wpłyną na losy świata i Polski? Oczekiwania i obawy, związane z tą prezydenturą – to temat wiodący Studia Politycznego Radia Kielce.
Poseł Maria Zuba stwierdziła, że większość mediów i opiniotwórczych środowisk próbuje ocenić Donalda Trumpa tak, jak ocenia się książkę – po okładce. Tymczasem trzeba pozwolić mu działać, a rzeczywiste efekty będą widoczne później. – Dla nas jest ważne, że Trump mówi o konieczności wprowadzania zmian w NATO, ale jednocześnie chce realizować zobowiązania wobec Polski. Kiedy przybywają do nas amerykańskie wojska, wzmacniają nasz kraj pod względem bezpieczeństwa i obrony. Nie usłyszeliśmy, by Donald Trump wstrzymywał wysyłanie żołnierzy Sojuszu do naszego regionu, lub zawieszał wydawanie wiz Polakom – zaznaczyła posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem Marzeny Okły- Drewnowicz – prezydent USA swoim wystąpieniem inaugurującym pokazał, że wciąż prowadzi kampanię wyborczą. Posłanka Platformy Obywatelskiej stwierdziła, że świat generalnie jest zaniepokojony tą prezydenturą. – Świat jest przerażony, że Donald Trump takim samym zaufaniem darzy Rosję, jak i Niemcy, nie widzi różnicy między autorytaryzmem Putina, a demokracją Angeli Merkel. Interes Ameryki jest dla prezydenta USA najważniejszy, ale nie ma on odpowiedzialności za pokój na świecie, który oparty jest o działania NATO – dodała parlamentarzystka PO.
Adam Cyrański stwierdził, że wystąpienie Trumpa skierowane było wyłącznie do Amerykanów, nie poruszało spraw globalnych, z wyjątkiem zagrożenia fundamentalizmem Państwa Islamskiego, który powinien zostać wyeliminowany. Polityk Nowoczesnej dodał, że prezydentura Trumpa będzie służyła jakości życia Amerykanów. Nowy prezydent zamierza zwiększyć liczbę zatrudnionych o 25 procent, obniżyć podatki, zrewidować układ NAFTA między USA, Meksykiem i Kanadą oraz odbudować przemysł węglowy. Adam Cyrański stwierdził, że za pobyt swoich żołnierzy w naszym kraju Ameryka wystawi Polsce duży rachunek.
Michał Piotrowski powiedział z kolei, że wewnętrzna polityka Trumpa ma doprowadzić do tego, by Amerykanie płacili podatki we własnym kraju, ma zmniejszyć koszty funkcjonowania państwa, zlikwidować wiele agencji. Działacz Ruchu Kukiz15 dodał, że program prezydenta USA bardzo przypomina w wielu punktach propozycje dla Polski autorstwa jego ugrupowania. Określił cele polityki Trumpa jako ambitne.
Według Dawida Kędziory – jest jeszcze za wcześnie, by oceniać deklaracje prezydenta Stanów Zjednoczonych. Polityk PSL stwierdził, że wystąpienie inauguracyjne Trumpa było konsekwencją jego kampanii wyborczej. Dodał, że prezydent USA nie będzie samodzielnie rządził, lecz będzie opierał się na doradcach, którzy pomogą mu w podejmowaniu ważnych decyzji. – Trump będzie dobrym prezydentem dla Amerykanów, ale naiwnością jest sądzić, że będzie cokolwiek dawał Polsce za darmo – powiedział Dawid Kędziora.
Posłuchaj Studia Politycznego