Rodzice uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Kielcach nie chcą przeniesienia placówki na Słoneczne Wzgórze. Jak mówi Dorota Chlebicka-Józefowicz, z prezydium Rady Rodziców, władze Kielc do tej pory nie prowadziły z nimi żadnych rozmów.
– Na pewno nie zgadzamy się na przeniesienie. Wybraliśmy szkołę na Bocianku bo jest dobra i, co ważne, niewielka. To sprawia, że jest bezpieczniejsza. Poza tym z pieniędzy Rady Rodziców były robione inwestycje w naszej szkole. Na przykład monitoring czy rolety – twierdzi Dorota Chlebicka-Józefowicz.
Władze Kielc planują przenieść Szkołę Podstawową nr 1 z Bocianka do budynku Gimnazjum nr 7 na Słonecznym Wzgórzu. Spowodowane jest to reformą edukacji, w ramach której gimnazja będą wygaszane. W efekcie na Słonecznym Wzgórzu zostanie duży, nowoczesny budynek z kompleksem boisk. Jak mówił w rozmowie z Radiem Kielce, Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc, w tym budynku powinny uczyć się dzieci, stąd pomysł przeniesienia podstawówki z pobliskiego Bocianka.
Rodziców to nie przekonuje. Jak mówi Dorota Chlebicka-Józefowicz dziś zaplanowali spotkanie, na którym zapadną decyzję w jaki sposób będą bronić swojej szkoły. – Na razie uzgodniliśmy, że napiszemy pismo z naszym stanowiskiem do prezydenta. Nie zgadzamy się na to przeniesienie, które naszym zdaniem jest po prostu likwidacją szkoły – twierdzi Dorota Chlebicka-Józefowicz.
Andrzej Sygut spotka się dzisiaj z nauczycielami Szkoły Podstawowej nr 1. Rodzice mają nadzieję, że znajdzie czas również dla nich.