Po prawie dwóch tygodniach przerwy wracają do gry siatkarze Effectora. Kielczanie chcą ten nowy rok rozpocząć znacznie lepiej niż zakończyli stary. Dlatego też bardzo poważnie traktują środowe, wyjazdowe spotkanie 1/8 finału Pucharu Polski z AZS Politechnika Warszawska.
– Dla nas nie ma znaczenia nazwa rozgrywek. Bardzo chcemy wygrać ten mecz, pokazać się z jak najlepszej strony i rozpocząć nowy rok tak jak rozpoczęliśmy cały ten sezon – powiedział nam środkowy kieleckiego zespołu Jędrzej Maćkowiak.
W środę g.16.00 siatkarze Effectora Kielce w 1/8 finału Pucharu Polski zmierzą się w Arenie Ursynów z AZS Politechnika Warszawska. Pod znakiem zapytania stoi występ atakującego Leo Andricia, który od kilku dni jest przeziębiony. Pozostali zawodnicy są w pełni sił i gotowi do gry.