Więcej małżeństw oraz narodzin – tak statystycznie wyglądał 2016 rok w dokumentach kieleckiego ratusza.
Różnice w porównaniu z rokiem 2015 są spore, bo liczba urodzeń wzrosłą prawie o 100. W zeszłym roku zameldowanych zostało w Kielcach 5 tys. 516 dzieci rok wcześniej było ich ponad 5 tys. 400. Tendencję wzrostową odnotowano również w przypadku małżeństw, których w zeszłym roku zawarto 1151, o ponad sześćdziesiąt więcej.
Niewiele się zmienia natomiast w przypadku najchętniej nadawanych imion. Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach Piotr Mołas poinformował że, wciąż wśród chłopców najbardziej popularnym imieniem jest Antoni, natomiast wśród dziewczynek Lena.
Na kolejnych pozycjach wśród dziewczynek znalazły się: Julia, Hanna, Maja i Zuzanna, a wśród chłopców Aleksander, Jakub, Jan oraz Filip. – Trend od kilku lat jest podobny, te imiona wciąż pozostają w czołówce. Zmienia się tylko ich kolejność - mówi Piotr Mołas.
Od 2015 roku rodzice mogą nadawać dzieciom także obce imiona, nie identyfikujące jednoznacznie płci. Nowy zapis precyzuje, że niezależnie od obywatelstwa i narodowości rodziców, wybrane imię może być imieniem obcym i niewskazującym na płeć. Pojawia się jednak zastrzeżenie, że imię nie może ośmieszać dziecka ani występować w formie zdrobniałej. Wśród oryginalnych imion wybranych w 2016 roku przez rodziców pojawiają się np. Jessica, Vanessa i Joachim.
Z danych wynika ponadto, że w Kielcach spadła liczba zgonów. W zeszłym roku zmarło 3025 osób czyli o 104 mniej niż w roku 2015.