Dwa lata temu naukowcy alarmowali 60 % polskich nastolatków spróbowało e-papierosów, a 30 % w wieku od 15 do 19 lat paliło je regularnie. Czy rośnie nam pokolenie e-palaczy?
-To niechlubna moda, brak świadomości młodych ludzi i ich rodziców – zauważyła Ewa Ziemkiewicz z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologiczna w Kielcach. Od pół roku mamy nowe przepisy antytytoniowe.
Ustawa zrównała tradycyjne papierosy z elektronicznymi, co jasno daje do zrozumienia, że e-papierosy są szkodliwe dla zdrowia. Zawierają uzależniająca i toksyczną dla organizmu nikotynę.
Jak dodała Ewa Ziemkiewicz używając e-papierosów o wiele częściej inhalujemy się nikotyną, ponieważ są one wygodne w użytkowaniu. Przytoczyła przykład gitarzysty zespołu GunsN’- Roses, który podczas koncertu w Polsce był bardzo zadowolony, że może używać e-papierosów również podczas występu. Niestety trafił do szpitala, a toksykologia wykazała, że poziom nikotyny w organizmie był taki, jak po wypaleniu 33 paczek papierosów.
– Ponadto podczas użytkowania papierosów elektronicznych wytwarzają się substancje rakotwórcze – dodała Ewa Ziemkiewicz.
Gość programu Na każdą pogodę zaapelowała do rodziców i młodzieży, by nie traktowali e-papierosów jako gadżet, zdrowszy zamiennik tradycyjnego papierosa czy substytut służący rzuceniu nałogu.