Kielecki ratusz nie rezygnuje z planów zamiany działek z Salezjanami. Nieruchomość, którą zainteresowani są urzędnicy znajduje się przy dworcu PKS. W związku z planowanym remontem zamierzano utworzyć tam tymczasowe miejsce obsługi pasażerów. Jednak po rozstrzygnięciu konkursu na projekt nowego centrum komunikacyjnego zdecydowano, że tymczasowa obsługa pasażerów zostanie zorganizowana w okolicach dworca PKP.
Zdaniem Filipa Pietrzyka, dyrektora wydziału gospodarki i geodezji, ratusz nie powinien rezygnować z nabycia tej nieruchomości, ponieważ jest to działka atrakcyjna inwestycyjnie.
W ramach transakcji miasto chce przekazać Salezjanom działkę sąsiadującą z kościołem i dopłacić 1,9 mln złotych, ponieważ nieruchomość oferowana przez miasto jest mniejsza.
Ponadto jest jeszcze jedna nieruchomość przy dworcu PKS, gdzie część udziałów ma prywatny inwestor. Tu w grę wchodzi zamiana na niewielką miejską nieruchomość w tzw. „Trójkącie Bermudzkim”.
Zdaniem Agaty Wojdy należy się zastanowić, czy w związku ze zmianą planów, dotyczącą innej koncepcji dworca tymczasowego miasto powinno nabywać działkę od Salezjanów. Radni podjęli uchwałę o zamianie nieruchomości z dopłatą, gdy w grę wchodziło zorganizowanie tymczasowego miejsca odprawy pasażerów przy dworcu PKS.
Ponieważ koncepcja dworca przejściowego zmieniła się należy się zastanowić czy sensowne jest wydawanie prawie dwóch milionów złotych gdy nie ma sprecyzowanych celów i przeznaczenia tego terenu.
Ostateczną decyzję, dotyczącą zakupu działki od Salezjanów podejmą radni podczas czwartkowej sesji.