ZNP rozpoczyna przygotowania do strajku generalnego w oświacie. Takie decyzje zapadły podczas zarządu głównego Związku. Termin protestu wyznaczono na marzec przyszłego roku.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz powiedział Radiu Kielce, że związkowcy domagają się od rządu złożenia w Sejmie wniosku o wycofanie ustaw wprowadzających reformę oświaty. Jego zdaniem reforma jest nieuzasadniona i nieprzemyślana, wprowadza chaos organizacyjny i programowy, naraża dziesiątki tysięcy nauczycieli na utratę pracy, a koszt jej wprowadzenia poniosą samorządy. ZNP chce też zwiększenia nakładów na edukację oraz podwyżek płac.
Związkowcy akcję strajkową poprzedzą referendami dotyczącymi protestu.
Protestu i ewentualnego strajku nie poprze Oświatowa Solidarność. Przewodniczący Krajowej Komisji Oświaty i Wychowania Ryszard Proksa określił działania ZNP jako czysto polityczne. Równocześnie zaznaczył, że Solidarność będzie przyglądać się wprowadzanym przez rząd zmianom.
Ustawy reformujące system szkolny w Polsce zostały w ubiegłym tygodniu uchwalone przez Sejm, a Senat nie wprowadził do nich poprawek. Jeśli podpisze je prezydent, rozpocznie się wygaszanie gimnazjów. Przywrócone zostaną 8-letnie szkoły podstawowe, 4-letnie licea i 5-letnie technika, a w miejsce szkół zawodowych powstaną dwustopniowe szkoły branżowe.