Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej może zniknąć ze starówki. Władze miasta zapowiedziały, że do wiosny rycerze muszą opuścić kamienicę Oleśnickich w Rynku, ponieważ będzie tam prowadzony gruntowny remont, planowany od wielu lat.
Magistrat zaproponował rycerstwu niewielki domek komunalny wraz z działką na obrzeżach starówki. Kasztelan Chorągwi Karol Bury powiedział, że ta propozycja stawia pod znakiem zapytania dalszą działalność formacji na rzecz mieszkańców i turystów. Domek jest nieduży, pomieści zaledwie jedną piątą wyposażenia, które gromadzono przez ponad 20 lat w Kamienicy Oleśnickich. Resztę ekwipunku- zdaniem kasztelana- trzeba będzie złożyć gdzieś w magazynach i skazać na stopniowe niszczenie. To m.in. elementy rycerskiego wyposażenia: zbroje, włócznie, kopie, topory, historyczne stroje, 11 armat i pomnik Zawiszy Czarnego. Jak dodaje, dotychczas w kamienicy stacjonowali żołnierze, którzy trzymali wartę przy figurze Matki Boskiej przy Ratuszu. Kasztelan zamierza na temat planów ratusza rozmawiać z radnymi.
Burmistrz Marek Bronkowski mówi, że kamienica po remoncie zostanie albo sprzedana, albo wydzierżawiona. Dotychczas rycerstwo korzystało z niej, bezpłatnie ponosząc jedynie koszty bieżącego utrzymania. Ponadto grupa otrzymuje z miasta pieniądze na organizację konkretnych imprez. W tym roku za udział w czterech wydarzeniach chorągiew otrzymała 42 tysięcy złotych. Ponadto 40 tysięcy rocznie rycerze dostają za zmianę warty.
Zdaniem burmistrza zaproponowana lokalizacja otwiera przed grupą nowe możliwości. Na działce przy domku można organizować np.imprezy plenerowe.