Oddział kardiologiczny ostrowieckiego szpitala powiatowego wznowił wykonywanie planowych zabiegów kardiologicznych. Jak informowaliśmy, prywatna spółka Carint, która prowadzi oddział, na początku listopada wstrzymała operacje, ponieważ nie dostawała od szpitala należnych pieniędzy. Dyrekcja lecznicy deklarowała, że spłaci część należności do końca listopada.
Jak informuje Stanisław Bartuś z Carintu, wykonywanie zabiegów zostało wznowione, po tym, gdy Narodowy Fundusz Zdrowia wyraził zaniepokojenie ograniczeniem dostępności świadczeń, a szpital przelał zaległe pieniądze. – Lecznica uregulowała wszystkie zobowiązania, które deklarowała, ale nadal przetrzymuje pieniądze, które są nam należne z NFZ, na łączną kwotę 2mln zł – mówi Stanisław Bartuś. Tłumaczy, że po spłacie przez szpital części długu, spółka może regulować swoje należności, m.in. wobec dostawców sprzętu i kontynuować zabiegi planowe.
Umowa między szpitalem, a spółką wygasa pod koniec marca przyszłego roku. Rozmowy na temat ponownego jej podpisania nie mogą się na razie rozpocząć, ponieważ szpital jest obecnie na etapie rozstrzygnięcia konkursu na dyrektora.
Carint chce poszerzyć ofertę zabiegów i wykonywać także bardziej skomplikowane operacje kardiochirurgiczne. Liczy na wsparcie powiatu w staraniach o kontrakt z NFZ. Oddział kardiologiczny prowadzony przez spółkę Carint jest jedynym w powiecie, przyjmuje ponad 1500 pacjentów rocznie. Większość z nich to pacjenci z zawałem serca.