Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi chce przejąć Zespół Szkół Przemysłu Spożywczego w Kielcach. Z taką propozycją resort zwrócił się do władz miasta. Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc nie ukrywa, że pomysł ministerstwa bardzo go zaskoczył.
– Najpierw należało podjąć ewentualne rozmowy z resortem edukacji, który jest instytucją wiodącą, jeżeli chodzi o kształcenie młodzieży. Myślę, że propozycję ministerstwa rolnictwa trzeba uznać za nie do końca przemyślaną decyzję – twierdzi Andrzej Sygut.
Inaczej uważa Małgorzata Książyk, rzecznik prasowy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przekonuje, że jednym z przykładów wymiernych korzyści dla placówki prowadzonej przez resort jest możliwość współpracy z instytutami badawczymi, agencjami podległymi ministerstwu, ośrodkami doradztwa rolniczego oraz uczelniami wyższymi o profilu rolniczym. Współpraca ta ma na celu wspieranie szkół rolniczych w zdobywaniu i wykorzystaniu w procesie kształcenia nowoczesnej wiedzy i umiejętności.
Te argumenty Andrzeja Syguta nie przekonują, dlatego resort otrzymał odpowiedź odmowną. Jak twierdzi prezydent Sygut, Zespół Szkół Przemysłu Spożywczego niewiele ma wspólnego z rolnictwem. Natomiast placówka kształci w zawodach potrzebnych na rynku pracy, stąd duże zainteresowanie młodzieży. – To jest bardzo dobra szkoła o czym świadczy popularność. Zmiany rzeczywiście by się przydały, ale nie organu prowadzącego, a budynku. I to mamy w planach. Zresztą propozycja ministerstwa nie wydaje mi się przypadkowa. Pojawiła się w momencie, kiedy ta szkoła ma zmienić swoje miejsce. Planujemy również duże zmiany merytoryczne – informuje Andrzej Sygut.
Władze Kielc chcą poszerzyć ofertę edukacyjną Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego o specjalności związane z turystyką. Najprawdopodobniej w ciągu najbliższych 2-3 lat szkoła przeprowadzi się z ulicy Zagórskiej na osiedle Świętokrzyskie do budynku obecnego Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 14.