Kieleccy radni podczas najbliższej sesji ponownie zajmą się tematem bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską dla emerytowanych pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. Miałoby to dotyczyć ponad 150 osób. Podczas październikowej sesji takiej zgody nie było.
W głosowaniu projekt uchwały poparło 9 osób, 9 było przeciw, 2 wstrzymały się od głosu i jeden z radnych nie zagłosował. Wstrzymało się m. in. dwoje radnych PiS Marianna Noworycka-Gniatkowska i Piotr Kisiel.
Przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Karyś stwierdził, że w tamto glosowanie wkradło się nieporozumienie i po jego wyjaśnieniu, tym razem to klub PiS wystąpił z wnioskiem o przyznanie bezpłatnych przejazdów. Radny jest zdania, że taki przywilej należy się tej niewielkiej grupie osób.
Z pierwszym wnioskiem o przyznanie bezpłatnych przejazdów wystąpił poseł Prawa i Sprawiedliwości Bogdan Latosiński. Parlamentarzysta mówił, że pracownicy MPK zawsze pracowali na rzecz miasta i warto ich w ten sposób uhonorować. Zaznaczył, że to nie tylko praca, ale służba dla dobra miasta. Do tego dochodzą słabe zarobki pracowników.
Po głosowaniu radnych stwierdził, że niedobrze, iż w takiej sprawie do sali obrad wkradła się polityka, a nie merytoryczna dyskusja. Przypomniał, że emeryci MPK mieli ten przywilej, ale utracili go w 2001 roku.
Z wyliczeń Zarządu Transportu Miejskiego wynika, że roczny koszt darmowych biletów maksymalnie może wynosić około 55 tysięcy złotych. ZTM założył, że każda osoba będzie korzystać z komunikacji miejskiej dwa razy dziennie przez dwadzieścia dni w miesiącu.
W Kielcach z bezpłatnej komunikacji miejskiej mogą korzystać osoby, które ukończyły 70 lat.