Kolejny krok w sprawie budowy centrum handlowego w Miedzianej Górze. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę mieszkańców na plan zagospodarowania przestrzennego. Dokument umożliwia budowę obiektu handlowego na terenie o powierzchni 40 tysięcy metrów kwadratowych. Sąd uznał, że sprawa nie dotyczy protestujących mieszkańców, bo zaskarżony plan zagospodarowania nie obejmuje ich działek.
Kolejny krok w sprawie budowy centrum handlowego w Miedzianej Górze. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę mieszkańców na plan zagospodarowania przestrzennego. Dokument umożliwia budowę obiektu handlowego na terenie o powierzchni 40 tysięcy metrów kwadratowych. Sąd uznał, że sprawa nie dotyczy protestujących mieszkańców, bo plan zagospodarowania nie obejmuje ich działek.
Zdzisław Wrzałka, wójt Miedzianej Góry, twierdzi, że oddalenie skargi kasacyjnej oznacza w praktyce „zielone światło” dla planowanej od kilku lat inwestycji. – Sprawa jest zamknięta, jeśli chodzi o skargi i odwołania. Pozwala natomiast na rozpoczęcie inwestycji – mówi Zdzisław Wrzałka. Dodaje, że będzie chciał wkrótce spotkać się z przedstawicielami inwestora, aby dowiedzieć się, jakie ma plany dotyczące budowy centrum. – Z tego co wiem, inwestor stara się o pozwolenia na budowę. Z naszego urzędu pobrał mapy do celów projektowych – informuje wójt Miedzianej Góry.
Skarga, którą rozpatrzył Naczelny Sąd Administracyjny nie jest jednak jedyną, dotyczącą planu zagospodarowania przestrzennego. W przyszłym tygodniu, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach zajmie się skargą złożoną przez właściciela innej działki. To może formalnie opóźnić, a nawet uniemożliwić budowę centrum handlowego w Miedzianej Górze.