Do niecodziennej sytuacji doszło w nocy z wtorku na środę w Miedzianej Górze. Jak informuje Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach – w jednym z domów wybuchł pożar spowodowany rozszczelnieniem się butli gazowej.
– Informację o pożarze w jednym z domów w Miedzianej Górze otrzymaliśmy tuż po północy. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci ze Strawczyna oraz strażacy. Kiedy dotarli tam okazało się, że pożar jest już ugaszony. 39-letni właściciel domu zapewniał, że nic złego się nie stało i wszystko jest pod kontrolą – opowiada Damian Janus.
Policjanci nie dali się przekonać. Ich uwagę zwróciło nerwowe zachowanie mężczyzny. Damian Janus mówi, że funkcjonariusze nalegali, by wejść do domu i sprawdzić kotłownię oraz inne pomieszczenia.
– Po krótkiej rozmowie właściciel wpuścił policjantów, którzy zauważyli tam 31 słoików z suszem roślinnym, który został zweryfikowany jako marihuana. Policjanci zatrzymali 39-latka oraz zabezpieczyli 2 kilogramy narkotyku – informuje Damian Janus.
Teraz mieszkaniec Miedzianej Góry przed sądem odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.