Czwartej porażki z rzędu w LOTTO Ekstraklasie doznali piłkarze Korony Kielce. Podopieczni Tomasza Wilmana w czterech ostatnich meczach stracili czternaście goli, strzelając zaledwie dwa.
Spotkanie ze Śląskiem miał być okazją do rehabilitacji za sromotną klęskę z Cracovią 0:6, a potwierdziło jedynie, że kielecka drużyna pogrążona jest w kryzysie. „Żółto – czerwoni” grali słabo, a styl jaki zaprezentowali nie przystoi piłkarzom ekstraklasy.
Mówi pomocnik Korony Rafał Grzelak.
Nie do końca są znane przyczyny tak słabej postawy kieleckiego zespołu. Jedno jest pewne należy wstrząsnąć piłkarzami póki nie jest jeszcze za późno. Osobą, która powinna to zrobić jest trener. Czekamy zatem co zrobi Tomasz Wilman, aby drużyna przestała rozczarowywać swoich kibiców.