W rozegranym awansem meczu 6 kolejki PGNiG Superligi piłkarze ręczni Vive Tauronu pokonali Gwardie Opole 34:23 (18:10).
Tylko przez pierwszych 15 minut spotkanie miało wyrównany przebieg. Później wyraźną przewagę osiągnęli miejscowi wychodząc na wysokie prowadzenie, którego nie oddali już do końca.
Jestem zadowolony z gry zespołu. Zwłaszcza młodych graczy. Martwi mnie tylko kontuzja Patryka Walczaka, powiedział po meczu Tałant Dujszebajew.
Dla mnie nie wynik jest najważniejszy. Zwracałem głównie uwagę na grę mojej drużyny. Jak realizujemy założenia taktyczne, wyjaśnił szkoleniowiec Gwardii Rafał Kuptel.
Pozostałe mecze 6 kolejki PGNiG Superligi będą rozgrywane do końca tygodnia.
W niedzielę o g.17.00 Vive Tauron Kielce w 3 kolejce Ligi Mistrzów zmierzy się na wyjeździe z MOL-Pick Szeged.
Vive Tauron Kielce – Gwardia Opole 34:23 (18:10)
Vive Tauron: Ivić, Markowski – Vujović, Walczak, Reichmann 3, Kus, Aguinagalde 3, Bielecki 6, Jachlewski 1, Strlek 5, Lijewski 2, Jurkiewicz 3, Paczkowski 3, Zorman, Bombac 3, Djukić 5
Gwardia: Zembrzycki, Zając, Malcher – Lemaniak 2, Adamski 2, Siwak 3, Łangowski 3, Bąk, Komisarczuk, Tarcijonas 1, Mokrzki 2, Stańko, Jankowski 3, Zadura 5, Morawski 2, Przybysz.