Trzy miesiące aresztu dla 6 zatrzymanych za próbę wyłudzenia unijnej dotacji. Jak informowaliśmy, w piątek funkcjonariusze krakowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 14 osób. Sprawa, jak ustaliło Radio Kielce, ma związek z Ostrowcem Świętokrzyskim i próbą wybudowania w tym mieście fabryki przetwarzającej odpady.
Prokuratura Regionalna w Krakowie wystąpiła o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec siedmiu z 14 zatrzymanych. Sąd Rejonowy w Krakowie oddalił jeden wniosek. – Co do jednej osoby sąd nie uwzględnił wniosku, dlatego dziś lub jutro prokurator złoży zażalenie do Sądu Okręgowego – powiedział Radiu Kielce Włodzimierz Krzywicki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie. W przypadku pozostałych osób zastosowano tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze.
Komentując akcję CBA poseł PiS Dominik Tarczyński stwierdził, że jako poseł z województwa świętokrzyskiego zadba o to, aby nie było litości dla oszustów. – Żelazem wypalę jednego po drugim, to jest to o czym mówił prezes Kaczyński. Ja w regionie zadbam o to, aby to przesłanie i to zadanie było realizowane. Nie będzie litości – powiedział Radiu Kielce poseł.
Poseł PiS odniósł się również do konwencji Platformy Obywatelskiej, na której Grzegorz Schetyna zapowiedział, że jeśli jego partia dojdzie do władzy, CBA zostanie zlikwidowane. – To jest symboliczne, ponieważ aresztowani są ludzie, którzy krytykowali reformę Prawa i Sprawiedliwości. Poglądy polityczne oczywiście nie mają znaczenie w egzekwowaniu prawa, ale według mojej oceny osoby które są podejrzane chciały, żeby było tak jak było – skomentował..
Do próby wyłudzenia miało dojść w latach 2013-2015. Jak informuje CBA w swoim komunikacie, wśród osób zatrzymanych znaleźli się prezesi oraz pracownicy spółek uczestniczących w procederze wyłudzenia dotacji, oraz podatku VAT. Wg ustaleń śledczych zorganizowana grupa doprowadziła Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Ministerstwo Finansów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie około 40 milionów złotych, oraz do uzyskania nienależnego zwrotu podatku VAT w wysokości około 9 milionów złotych. Nielegalnie uzyskane pieniądze były transferowane na konta wielu powiązanych spółek, w tym również w tzw. rajach podatkowych.
Agenci CBA przeszukują obecnie w związku z prowadzonym przez siebie postępowaniem 24 miejsca na terenie województwa świętokrzyskiego, mazowieckiego, śląskiego, opolskiego i wielkopolskiego. Śledztwo jest prowadzone w całości przez Delegaturę CBA w Krakowie pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Krakowie.