We wrześniu kielecki ratusz rozpisze nowy przetarg na wykonanie koncepcji i dokumentacji nowej siedziby Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”. Umowa z firmą WXCA, która rok temu wygrała przetarg, została zerwana.
Jak mówi dyrektor Wydziału Inwestycji w Urzędzie Miasta Bernard Oziębły, powodem było nie wywiązywanie się pracowni z terminów, które wyznaczało miasto. Firma miała wykonać szczegółową koncepcję siedziby teatru z uwzględnieniem zaleceń pokonkursowych. Jednak nie złożono kompletnej dokumentacji, mimo że urząd kilkakrotnie prosił o uzupełnienie braków. Dlatego zapadła decyzja o odstąpieniu od umowy.
Prawnicy ocenią teraz czy miasto ma prawo skorzystać z koncepcji opracowanej przez pracownię. Niezależnie od ich opinii, zostanie ogłoszony kolejny przetarg. Tym razem zwycięzca zostanie zobowiązany do wykonania dwóch wariantów swojej koncepcji. Wprawdzie konieczność rozpisania nowego przetargu opóźni inwestycję, ale nie będzie to duże opóźnienie, które zagrażałoby budowie nowej siedziby „Kubusia”. Przetarg zostanie rozstrzygnięty w ciągu miesiąca. Zwycięska pracownia będzie miała około roku na dostarczenie dokumentów.
Dyrektor Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” Robert Drobniuch przyznaje, że chciałby jak najszybciej poznać nowego wykonawcę i jego pomysły, Podkreśla, że dla teatru najważniejsze jest to, by w nowej siedzibie były dwie sceny, większe foyer, a także więcej miejsca dla aktorów i administracji. Dyrektor ma nadzieję, że przygotowanie koncepcji i projektowanie będzie szło sprawnie i zamknie się w 2017 roku.
Kielce dostały też 13 mln zł unijnej dotacji na nową siedzibę „Kubusia” z Regionalnego Programu Operacyjnego województwa świętokrzyskiego. Pre-umowa w tej sprawie nie została jeszcze podpisana, ale przekazanie pieniędzy nie jest zagrożone z powodu zerwania umowy z projektantem – informuje rzecznik marszałka województwa Iwona Sinkiewicz-Potaczała. Warunkiem jest utrzymanie podobnego zakresu prac i wyboru oferenta zgodnie z przepisami.
Urząd miasta naliczył kary pracowni, z którą rozwiązano umowę. Jednak firma także ma finansowe roszczenia względem kieleckiego ratusza. Niewykluczone, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie.