Nauka prowadzenia negocjacji, lekcje gry na gitarze i warsztaty aktorskie, to zajęcia, które przygotowano dla harcerzy w pierwszym dniu Wędrowniczej Watry w Podzamczu Chęcińskim. W sumie jest tam 40 stanowisk warsztatowych.
Piotr Jaworski z Zespołu Harcerstwa Akademickiego uczył młodszych kolegów cyrylicy. Jak twierdzi znajomość rosyjskiego alfabetu jest już nieco zapomniana, a jeśli chcemy podróżować za wschodnią granicę okaże się niezbędna umiejętność niezbędna. Dodaje, że po warsztatach, harcerze będą potrafili czytać rosyjską mapę oraz znaki drogowe.
Z kolei Konrad Dama radził, jaki prowiant zabrać ze sobą na piesze wędrówki. Jak powiedział, ważne aby jedzenie zajmowało mało miejsca, a zarazem było wysokoenergetyczne. Jego zdaniem w podróży dobrze sprawdzają się np. bogate w witaminy batony energetyczne. – Są proste w przygotowaniu można je zrobić z mieszanki różnych ziaren i suszonych owoców i przy okazji to bomba energetyczna – tłumaczył.
W Podzamczu Chęcińskim prezentowała się również Wojskowa Komisja Uzupełnień. Żołnierze chcieli zaciekawić harcerzy służbą zawodową w wojsku. Jak powiedział Tomasz Urbanowski, z Hufca Poznań, to ciekawa propozycja, a on sam chce w przyszłości być wojskowym. Jego zdaniem, harcerstwo jest poniekąd zbliżone do służby wojskowej.
W piątek, harcerze zorganizują w Kielcach grę miejską dla 500 osób. Odwiedzą także Centrum Geoedukacji, Park Etnograficzny w Tokarni i Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych.
Wiktor Dziarmaga