Na ostatnim trzecim miejscu zakończyły miniturniej kontrolny piłkarki ręczne Korony Handball. W piątek kielczanki przegrały w ostatnim swoim spotkaniu z norweskim drugoligowcem Førde IL Handball 27:34 (14:19). Trener Korony Tomasz Popowicz przyznał, że wynik nie był najważniejszy.
– Cieszymy się, że mogliśmy zagrać z dobrymi zespołami już na początku przygotowań. Przed nami jeszcze bardzo dużo pracy, przede wszystkim jeżeli chodzi o zgranie drużyny – dodał Tomasz Popowicz.
– Norweżki i Selgros to bardzo wymagający rywale. Gdybyśmy były na innym etapie przygotowań to być może nasza gra, szczególnie z drużyną ze Skandynawii, wyglądałaby inaczej. – podsumowała rozgrywająca Korony Handball Kornelia Czubaj.
Najwięcej bramek dla Korony Handball zdobyły w piątek Alina Nowak, Katarzyna Piecaba i Dominika Więckowska po 4. Wczoraj kielczanki uległy mistrzyniom Polski Selgrosowi Lublin 18:37. Natomiast w środę lublinianki pokonały norweski zespół 32:25.