Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Lipiec wystąpił do rządu Beaty Szydło o zmianę pułapu dopuszczalnej wysokości pomocy publicznej w regionie świętokrzyskim. Do tej pory, przedsiębiorcy mogą liczyć na wsparcie w wysokości maksymalnie 35 procent wartości inwestycji, tymczasem w innych regionach należących do tzw. Polski Wschodniej wsparcie sięga 50 procent.
– Decyzja, którą podjął w tej sprawie premier Donald Tusk w 2014 roku, powinny być zmieniona, by region mógł się swobodnie rozwijać gospodarczo. Liczymy, po wstępnych rozmowach z wicepremierem Mateuszem Morawieckim na pozytywne rozpatrzenie złożonej interpelacji – mówił na zwołanej dziś konferencji prasowej parlamentarzysta.
W ocenie poseł PiS Marii Zuby, nierówne warunki konkurencyjności między województwem świętokrzyskim, a lubelskim czy podkarpackim mogą sprawiać, że firmy będą zamykać działalność gospodarczą w naszym regionie. – Jeżeli nie zabiega się o to, by warunki funkcjonowania przedsiębiorców były porównywalne z innymi województwami, to mogą oni znaleźć dla siebie bardziej korzystne warunki do funkcjonowania – powiedziała Maria Zuba.
50-procentowy pułap maksymalnej pomocy regionalnej obowiązuje obecnie w województwach: lubelskim, podkarpackim, podlaskim i warmińsko–mazurskim. Takim sam jak w województwie świętokrzyskim- poziom 35 procent występuje w kujawsko-pomorskim, lubuskim, łódzkim, małopolskim, opolskim, pomorskim, zachodniopomorskim i w części województwa mazowieckiego. Najniższy 10-procentowy poziom wsparcia przewidziano dla Warszawy.