Rozpoczęły się Dymarki Świętokrzyskie – jedna z największych i najstarszych imprez turystycznych w regionie. W tym roku przypada jubileusz – 50-lecia Dymarek i 750-rocznica powstania Nowej Słupi, dlatego impreza potrwa dłużej, bo aż do 15 sierpnia. Otworzyły ją sportowe zmagania – 5-kilometrowy Bieg Emeryka, oraz 10-kilometrowy, zwany Dychą Hutnika.
Wystartowało prawie 200 osób. Na 10-kilometrowym dystansie najlepsza była Monika Mosiołek, uprawiająca biegi górskie. – O biegu dowiedziałam się przez przypadek, kiedy przejeżdżałam rowerem przez Nową Słupię. To miał być trening, ale trochę mnie poniosło – powiedziała. Dodaje, że trasa była dobrze oznaczona, a zawodnikom kibicowało wiele osób.
Triumfatorem w kategorii mężczyzn był Sylwester Lepiarz, który w niedzielę chce jeszcze wystartować w Dymarkowym Półmaratonie. – Przyjechałem z obozu, na którym wspólnie z niedowidzącym kolegą przygotowuje się do paraolimpiady. W domu jestem tylko dwa dni i kusiło mnie, aby wystartować na własnej ziemi- podkreślał sportowiec.
Kolejnym etapem Dymarek będzie ogólnopolska konferencja prasowa, poświęcona tradycjom hutniczym. Główna część imprezy odbędzie się natomiast w przyszły weekend. Najważniejsze atrakcje, to Świętokrzyski Festiwal Kultury Ludowej. Gwiazdami estrady będą: zespół Piękni i Młodzi, Margaret i Maryla Rodowicz.
Monika Miller