Według organizatorów, około 2 milionów osób wzięło udział we mszy świętej z Ojcem Świętym kończącej 31. Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Papież Franciszek podziękował wszystkim, którzy przygotowali to wydarzenie i przyczynili się do jego pomyślnego przebiegu. Swoje podziękowanie skierował też do młodzieży, która wypełniła Kraków entuzjazmem swojej wiary i zaapelował, by byli w swoich domach i środowiskach świadkami Chrystusa.
Pielgrzymi z Kielc podkreślali, że cieszą się z uczestnictwa w Światowych Dniach Młodzieży. Każdy z nich ma w pamięci najważniejsze dla siebie chwile tego spotkania. Agnieszce Makarewicz najbardziej podobała się piątkowa Droga Krzyżowa. Był to czas kontemplacji w ciszy, z poruszającymi scenami, odgrywanymi przez aktorów. Wiola Dorobek najmilej wspomina tydzień w diecezji. Według niej, był to czas, w którym można było lepiej poznać pielgrzymów, którzy przyjechali do nas z innych krajów i wzajemnie ubogacać się kulturą i tradycjami swoich krajów.
Utkwiły jej też w głowie słowa papieża z nocnego czuwania, gdy apelował do młodych, by nie odnajdywali szczęścia w bezpiecznym siedzeniu na kanapie, ale powinni iść odważnie do przodu. Z kolei Artur Podgórski dodał, że na długie lata zapamięta radość pielgrzymów z różnych krajów, wspólne tańce i śpiewy.
Pielgrzymi są też pełni uznania dla służb, które dbały o bezpieczeństwo podczas Światowych Dni Młodzieży. Aleksandra Kasperska z Tarnobrzega przyznaje, że wiele osób odradzało jej udział w tym wydarzeniu. Za miesiąc wychodzi za mąż i wszyscy przekonywali ją, że nie powinna jechać, bo może się tam wydarzyć coś złego. Aleksandra podkreśla, że jest dumna z polskich służb, które zabezpieczają wizytę papieża.
Dziś papież spotka się jeszcze z wolontariuszami i organizatorami światowych Dni Młodzieży. Spotkanie odbędzie się o godzinie 17.00 w Tauron Arenie. Następnie Ojciec Święty uda się na lotnisko, gdzie odbędzie się ceremonia pożegnania. Kolejne Światowe Dni Młodzieży odbędą się w 2019 roku w Panamie.