Ostatnie nawałnice spowodowały liczne zalania ulic i podtopienia w Kielcach, ale nie tylko bo także w innych częściach województwa świętokrzyskiego. Instalacje kanalizacyjne nie wytrzymały tak dużego naporu wody, która wypychała studzienki kanalizacyjne.
Czym to jest spowodowane? Czy to siła wyższa czy błędy ludzkie są przyczyną sytuacji z jakimi mamy ostatnio do czynienia?