Diecezjalny etap Światowych Dni Młodzieży przyniósł spodziewany efekt, zarówno w sferze duchowej, jak i integracyjnej – uważa biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Gość Radia Kielce powiedział, że przekonał się o tym choćby dziś rano, kiedy żegnał jedną z grup pielgrzymów.
– Widziałem twarze szczęśliwych ludzi. Zarówno naszych gości, jak i rodzin, u których przebywali. Obiecywali, że o sobie nie zapomną i będą utrzymywać kontakt – mówił biskup. Hierarcha podkreślił, że podczas kilkudniowego pobytu w diecezji sandomierskiej, młodzi ludzie wykonali wiele uczynków miłosierdzia: zbierali pieniądze na hospicjum i operację chorego dziecka. – Przypomina to o powszechności kościoła. Często zapominamy, że jesteśmy jego częścią – dodaje rozmówca Radia Kielce.
Biskup nawiązał do pielgrzymki papieża Franciszka do Polski. – Myślę, że podczas spotkania z młodzieżą po raz kolejny zwróci uwagę na problem ubogich i uzależnionych. Przypomni to, o czym wielokrotnie mówił, że ludzie potrzebują miłosierdzia i trzeba otworzyć się na najbiedniejszych.
– Ojciec Święty chce przenieść ciężar pracy duszpasterskiej gdzieś z wielkich metropolii na peryferia, gdzie także są ludzie potrzebujący drugiego człowieka – uważa biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Poniedziałek i wtorek do południa to dla uczestników ŚDM czas na dojechanie do Krakowa, zakwaterowanie i odebranie tak zwanych pakietów pielgrzyma. W środę do Krakowa przybędzie papież Franciszek.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: