Podczas Harcerskiego Festiwalu Kultury Młodzieży Szkolnej w Kielcach zbierane są leki i materiały opatrunkowe. Będą one przekazane zespołowi „Same Gwiazdy”, który przyjechał na festiwal ze Starobielska, objętego działaniami wojennymi we wschodniej Ukrainie.
W ramach akcji można przekazywać bandaże, plastry, opatrunki, czy folie termiczne. Jak mówią goście z Ukrainy, sytuacja w ich mieście nie jest łatwa, a przyjazd do Kielc sprawił, że pierwszy raz od dłuższego czasu poczuli się bezpiecznie.
– Tutaj możemy oderwać się od trudnej codzienności i pomyśleć o takich rzeczach jak sztuka. W Starobielsku jest to niemożliwe, bo tam po prostu boimy się o swoje życie – powiedziała Anastasija Rudneva.
Akcję zbierania medykamentów i środków opatrunkowych zainicjował jeden z organizatorów festiwalu harcerskiego Łukasz Mucha. Jak powiedział, zbiórka jest spontanicznym pomysłem, który zrodził się z rozmów z opiekunką zespołu ze Starobielska. – Oni potrzebują każdej pomocy, choć wcale o nią nie prosili. Opiekunka grupy jedynie opowiadała o ich sytuacji w Starobielsku i sami postanowiliśmy pomóc. W ten sposób odwdzięczymy im się także za piękne występy – powiedział Łukasz Mucha.
Z kolei rzecznik festiwalu Maciej Pietrzczyk informuje, że najlepszą okazją do przekazania materiałów będzie sobotni koncert kończący festiwal. – Nie chcemy zbierać leków, które nie przejadą przez granicę. Działamy ostrożnie, ale konsekwentnie. Mamy nadzieję, ze najwięcej materiałów zbierzemy w sobotę, na koncercie galowym na Kadzielni o godzinie 19.30 – powiedział Maciej Pietrzczyk.
Materiały opatrunkowe można przynosić także do Internatu zespołu szkół Elektrycznych przy ulicy 1000-lecia Państwa Polskiego, gdzie mieści się biuro festiwalowe.
Jarosław Kumor