38-kilometrowa ścieżka rowerowa, łącząca województwa: świętokrzyskie i małopolskie, powstanie w powiecie kazimierskim. Asfaltowa trasa o szerokości 2,5 metra ma przebiegać z dala od jezdni, w pasie zlikwidowanej kolejki wąskotorowej. Władze powiatu oraz gmin: Kazimierza Wielka, Czarnocin, Opatowiec i Wiślica podpisały pre-umowę na unijne dofinansowanie inwestycji. Całość ma kosztować ponad 8 milionów złotych.
W tym roku wykonane zostaną projekty, a budowa trasy rozpocznie się w przyszłym roku- informuje starosta Jan Nowak. Po stronie województwa świętokrzyskiego inwestycja rozpocznie się w miejscowości Lekszyce i zostanie poprowadzona przez Kazimierzę Wielką aż do Wiślicy. Co kilkanaście kilometrów zlokalizowane będą punkty obsługi rowerzystów, gdzie będą m.in. miejsca postojowe i sanitariaty. Prawdopodobnie powstaną tam wiaty, które będą stanowiły miejsce schronienia np. przed deszczem i wiatrem.
Główną atrakcją ścieżki będzie bliskość przyrody i oddalenie od ruchu samochodowego, dzięki czemu będzie ona bezpieczna także dla rodzin z dziećmi. Samorządowcy liczą szczególnie na przyciągnięcie turystów z aglomeracji krakowskiej. Mieszkańcy gminy Czarnocin, przez którą będzie przebiegać 7 kilometrów ścieżki mają nadzieję, że na ich typowo rolniczych terenach rozwinie się turystyka – przyznaje wójt Maria Kasperek. Dodaje, że w planach jest doprowadzenie do ścieżki dróg gminnych, które ułatwiłyby dojazd do pobliskich zabytków, np. średniowiecznego grodziska w Stradowie i XVII-wiecznych zborów ariańskich.
Poprowadzenie ścieżki dawną trasą kolejki wąskotorowej, która łączyła m.in. Kocmyrzów, Kazimierzę i Wiślicę jest możliwe, bo samorządy nabyły grunty od PKP – dodaje starosta kazimierski Jan Nowak. To daje szansę na sprawną realizację inwestycji, bo nie będzie trzeba wykupywać ziem np. od rolników.