Wzmocnienie wschodniej flanki NATO, walka z tak zwanym Państwem Islamskim, pomoc dla Ukrainy, Afganistanu i Iraku – to główne ustalenia zakończonego w Warszawie szczytu Sojuszu. Efekty spotkania pozytywnie oceniają przedstawiciele polskich władz, a także samego Sojuszu.
Prezydent Andrzej Duda podkreślił, że szczyt pokazał jedność, spójność, solidarność i wzajemne zrozumienie państw NATO. Jego zdaniem, podjęto decyzje, które są określane mianem historycznych. Zaznaczył, że NATO dostosowuje swoje działania do zmieniającego się „środowiska bezpieczeństwa”. Dla Polski oznacza to przede wszystkim wzmocnioną obecność wojsk innych państw Sojuszu w naszym kraju. „To realny zysk, jaki Polska z tego szczytu otrzymuje” – dodał.
Jeszcze wczoraj ustalono, że NATO wyśle 4 bataliony wojska, czyli 4 tysiące żołnierzy, do Polski i do krajów bałtyckich. Obecność wojsk międzynarodowych nie będzie ograniczona czasowo i będzie miała charakter rotacyjny: żołnierze będą zmieniać się co 6-9 miesięcy. Ich dowództwo będzie znajdowało się w Polsce.
W piątek, po rozmowie z Andrzejem Dudą Barack Obama zapewnił, że wzajemna obrona zapisana w traktacie NATO to dla Stanów Zjednoczonych rzeczywiste zobowiązanie. Podkreślił, że kraj wypełnia je przysyłając do Polski tysiąc żołnierzy. Odnosząc się do planowanej lokalizacji dowództwa sił NATO na flance wschodniej w Polsce amerykański prezydent podkreślił, że w ten sposób Warszawa wzmacnia swoją rolę w NATO. „Sojusz przygotowuje się do wysuniętej obecności w Europie Wschodniej i Stany Zjednoczone będą odgrywać tutaj wiodącą rolę” – podkreślił.
Przywódcy krajów NATO zobowiązali się do przeznaczania większych sum pieniędzy na obronność. Podczas obrad ustalono, że będzie to co najmniej 2 procent PKB.
Państwa NATO podejmą również wspólną walkę z przestępczością w cyberprzestrzeni, poinformował sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. „Przyjęliśmy założenie, że cyberprzestrzeń także może być areną prowadzenia wojny” – powiedział. „Oznacza, że cyberatak na jeden z krajów członkowskich NATO może zostać potraktować jako atak na cały sojusz.” – wyjaśnił szef sojuszu.
W ostatnim dniu szczytu sekretarz generalny NATO wezwał Rosję, by ta przestała wspierać separatystów na Ukrainie. Jens Stoltenberg mówił o tym po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. Przypomniał, że codziennie na wschodzie Ukrainy łamane są porozumienia mińskie, wykorzystywana jest broń, która jest zabroniona przez międzynarodowe konwencje. Przywódcy z krajów NATO podkreślili też, że aneksja Krymu przez Rosję jest nielegalna. W czasie warszawskiego szczytu przywódcy Sojuszu zdecydowali o udzieleniu Kijowowi kompleksowego pakietu pomocowego. Chodzi zarówno o pomoc finansową, ale także o wsparcie w budowaniu struktur demokratycznych.
W drugim dniu szczytu NATO w Warszawie minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podpisał dokument w sprawie dostaw uzbrojenia dla Ukrainy. Jest to umowa między rządami obydwu krajów o wzajemnych dostawach uzbrojenia, techniki wojskowej i świadczenia usług o charakterze wojskowo-technicznym.
Ustalono też, że NATO rozpocznie misję szkoleniową w Iraku. Niewielka grupa żołnierzy ma trenować miejscową armię do walki z fanatykami z tzw. Państwa Islamskiego. Na szczycie w Warszawie przywódcy krajów NATO zdecydowali także, że Sojusz nadal będzie prowadzić taką samą misję dla irackich żołnierzy, ale na terenie Jordanii. Prócz tego, NATO ustanowi specjalne centrum wywiadowcze w Tunezji, które ma służyć miejscowym siłom w walce z radykałami.
Liderzy krajów NATO zdecydowali też, że samoloty zwiadowcze Sojuszu AWACS zostaną włączone w działania międzynarodowej koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu w Syrii i w Iraku. Sekretarz generalny Paktu Jens Stoltenberg podkreślił, że maszyny będą latać w międzynarodowej przestrzeni powietrznej oraz nad Turcją i w ten sposób będą miały ogląd tego, co dzieje się w Syrii i w Iraku. Wynika to ze specyfiki samolotów AWACS.
Przywódcy krajów NATO zdecydowali o dalszym wsparciu dla Afganistanu przedłużając misję Resolute Support. Pierwotnie miała ona zakończyć się w tym roku. Jesienią ma zapaść decyzja o ile misja zostanie przedłużona. Liderzy krajów NATO zdecydowali też, iż będą finansować afgańską armię i policję do 2020 roku.
Podjęto decyzję także o nowej misji NATO na Morzu Śródziemnym. Ma się nazywać Sea Guardian. Powstanie ona z połączenia dotychczasowej misji Paktu pod nazwą Active Endeavour z misją Unii Europejskiej Sophia, która zajmuje się zwalczaniem przemytu ludzi oraz walką z kryzysem migracyjnym na Morzu Śródziemnym. Szczegóły nowej operacji będą dopiero opracowywane.
Szefowie dyplomacji państw członkowskich NATO wyrazili wczoraj poparcie dla aspiracji Gruzji do członkostwa w Pakcie Północnoatlantyckim, głosi komunikat MSZ po sesji poświęconej temu krajowi. „Przedstawiciele zgromadzonych delegacji poparli aspiracje gruzińskie. Z dużym zadowoleniem i uznaniem odnieśli się do zaangażowania Gruzji w misjach pokojowych i sojuszniczych NATO a także z uznaniem przyjmują reformy, które aktualnie są przeprowadzane przez stronę gruzińską” – czytamy.
W szczycie NATO w Warszawie uczestniczyły delegacje z 54 krajów i 11 organizacji. Na Stadionie Narodowym obradowało 2103 delegatów. Następny szczyt Sojuszu zostanie zorganizowany w przyszłym roku w nowej siedzibie NATO w Brukseli