Prezydent Kielc Wojciech Lubawski uzyskał absolutorium z wykonania ubiegłorocznego budżetu. Za głosowało 13 radnych, przeciw było 10 radnych. Przeciwko głosowały kluby Platformy Obywatelskiej, Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego bez Stanisława Góździa, który poparł przyjęcie absolutorium.
Przewodnicząca klubu PO- Agata Wojda stwierdziła, że szanuje pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej o wykonaniu budżetu, ale to nie zwalnia radnych z oceny wydawania publicznych pieniędzy. „Chwalicie się pozyskiwaniem środków unijnych, ale często brakuje logiki w ich wydawaniu. Gigantomanię widać od dawna. W ubiegłym rok pobite zostały wszelkie rekordy po wybudowaniu przystanków za pond 32 miliony złotych”- mówiła radna.
Przewodniczący klubu PSL- Dawid Kędziora powiedział, że formalności nie budzą zastrzeżeń, jednak nie można go oceniać tylko pod tym względem. Powinno się brać pod uwagę potrzeby mieszkańców. „Nie zgadzamy się na wydawanie pieniędzy na spółkę Port Lotniczy Kielce, czy finansowanie Korony z budżetu miasta”- mówił.
Witold Borowiec- przewodniczący Porozumienia Samorządowego stwierdził, że na uwagę zasługuję podniesienie miastu ratingu prze firmę Fitch, co świadczy o dobrym zarządzaniu finansami i stabilnej kondycji miasta. Jak powiedział najcenniejszą ocenę wystawili prezydentowi kielczanie, którzy 12 czerwca nie wzięli udziału w referendum o jego odwołanie.
Jarosław Karyś- przewodniczący klubu PiS długo wyliczał poszczególne pozycje budżetu, ale jak zaznaczył wyliczanie cyfr było celowe, ponieważ najlepiej świadczą o profesjonalizmie realizacji budżetu. Ponadto są pozytywne opinie RIO i biegłego.
Joanna Grzela stwierdziła, że istotą absolutorium powinna być szersza ocena polityki prowadzonej przez prezydenta Wojciecha Lubawskiego. Zwracała uwagę, że wiele emocji wzbudzają niektóre inwestycje. Ponadto, miasto żyje na kredyt, który wciąż rośnie.
Prezydent Wojciech Lubawski podziękował za wynik głosowania, ale powiedział, że nie czuje satysfakcji. Odnosząc się do niektórych wypowiedzi radnych powiedział, że nieprawdą jest mówienie, że żyjemy na kredyt, bo mamy 60 milionów złotych oszczędności. Z kredytów realizujemy inwestycje.
„W wypowiedziach radnych są pewne nieścisłości, bo z jednej strony mówi się o zadłużaniu miasta, a z drugiej o zwiększeniu inwestycji. Odnoszę wrażenie, że reżim i dyscyplina partyjna bierze górę. Lepiej byłoby rozmawiać bez takich obciążeń”- zakończył prezydent.