W Mircu odbyły się uroczystości patriotyczne poświęcone pamięci księdza Romana Kotlarza oraz Bohaterów Czerwca ’76. Rozpoczęły się w gimnazjum wręczeniem nagród laureatom konkursu historycznego „Moi Dziadkowie tworzyli historię”.
Przewodniczący Mirzeckiego Stowarzyszenia Historycznego Radosław Koniarz mówi, że uczniowie szkół z gminy Mirzec licznie uczestniczyli w konkursie. Ich zadaniem było przygotowanie prac dokumentujących historie członków ich rodzin z czasów drugiej wojny światowej. Radosław Koniarz wylicza, że w konkursie wręczono dziewięć pierwszych nagród oraz trzynaście wyróżnień.
Jednym z elementów uroczystości poświęconych pamięci księdza Romana Kotlarza oraz Bohaterów Czerwca`76 było również otwarcie wystawy w gimnazjum. Ekspozycja „Ksiądz musi przestać – życie i działalność księdza Romana Kotlarza” została przygotowana przez radomską delegaturę Instytutu Pamięci Narodowej. Prezentowane są na niej zdjęcia oraz wspomnienia i notatki dokumentujące życie księdza, który zmarł dokładnie 40 lat temu. W tym także dokumenty z lat 1959-1960, gdy Roman Kotlarz był proboszczem parafii świętego Leonarda w Mircu.
Uczestniczący w uroczystościach poseł Krzysztof Lipiec przypomniał, że 10 lat temu w Mircu z jego inicjatywy i nieżyjącego wójta Mirca Bogusława Nowaka w tej miejscowości została odsłonięta tablica pamiątkowa poświęcona księdzu Kotlarzowi. Parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości nie ukrywał zadowolenia, że o Romanie Kotlarzu wciąż pamięta nie tylko lokalna społeczność w rodzinnej miejscowości księdza, w Koniemłotach koło Staszowa, ale także mieszkańcy Mirca.
Krzysztof Lipiec podkreślił, że postać i życie księdza Romana Kotlarza ma ważne i szczególne znacznie w najnowszej historii Polski, a szczególnie ziemi kielecko-radomskiej. Dodaje, że trwają starania o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego księdza jako męczennika.
Po zakończeniu uroczystości w gimnazjum pod tablicą pamiątkową w kościele w Mircu złożone zostały kwiaty, a następnie odprawiono nabożeństwo w intencji Bohaterów Radomskiego Czerwca. Następnie uczestnicy uroczystości pojechali do Sanktuarium w Kałkowie-Godowie, gdzie odbyła się droga krzyżowa. Po niej, w grocie księdza Romana Kotlarza, złożone zostały kwiaty.