Święto 4. Pułku Piechoty Legionów obchodzono dziś w historycznych koszarach na kieleckiej Bukówce. W miejscu, w którym obecnie mieści się Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, odprawiona została msza święta, odbył się również uroczysty apel.
Tradycje „Czwartaków” kultywuje Stowarzyszenie Żołnierzy i Sympatyków 4 Pułku w Kielcach. Zofia Wieczorek-Nowak, prezes organizacji podkreśla, że kielczanie nie mogą zapominać o jednostce, która stacjonowała tu od 1922 roku. – Rok w rok spotykamy się w dawnych koszarach, przy drewnianej kapliczce na Bukówce, ale jeździmy też do Zapolic, Jastkowa czy na Wołyń, gdzie porządkujemy groby „Czwartaków” – dodała.
Podczas uroczystego apelu Zofia Wieczorek-Nowak wraz z mężem Antonim zostali uhonorowani medalami Pro Patria, przyznawanymi przez kierownika Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Wśród uczestników pułkowego święta byli obecni także państwo Irena i Czesław Wojdanowie z Kielc, którzy starają się nie opuścić żadnego wydarzenia związanego z 4 Pułkiem Piechoty Legionów. Jak powiedzieli – w rodzinie mieli pięciu żołnierzy Armii Krajowej, a także „Czwartaków”.
Senator Krzysztof Słoń wyraził zadowolenie z tego, że potomkowie czwartaków mogli dożyć czasów, w których rząd przykłada coraz większą wagę do obronności i bezpieczeństwa Polaków. Po apelu na Bukówce, uroczystości przeniosły się na Wzgórze Zamkowe. Przed tablicami pamiątkowymi ofiar 10 kwietnia 2010 roku złożono kwiaty i zapalono znicze.