Warunki atmosferyczne, czyli duże zachmurzenie było przyczyną wczorajszego opóźnienia we włączeniu ulicznego oświetlenia w Kielcach. Rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg – Jarosław Skrzydło tłumaczy, że za załączanie latarni odpowiadają komputery, dostosowujące się do godzin wschodu i zachodu słońca. Wczoraj nadciągała burza i wcześniej zrobiło się ciemno, ale to nie był jeszcze czas kiedy oświetlenie powinno się włączyć. Komputer załącza je około godziny 21.15.
Andrzej Urbańczuk, dyżurny firmy Swarco, odpowiedzialnej za oświetlenie w mieście, informował wieczorem, że nie zanotowano żadnej awarii.
Firma Swarco Traffic jest odpowiedzialna za oświetlenie od lipca ubiegłego roku. Wart prawie 3 mln zł kontrakt obowiązuje do połowy 2018 roku. Zgodnie z nim pracownicy mają usuwać awarie oświetlenia ulic w czasie od 1 do 12 godzin.