Przed południem do urzędów i innych instytucji w regionie świętokrzyskim drogą elektroniczną wpłynęły informacje o podłożeniu ładunków wybuchowych, po których detonacji miało dojść do uwolnienia trującego gazu – informuje nas Mariusz Bednarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Jak nam powiedział, maile o podłożeniu ładunków wybuchowych dotarły m.in. do Urzędu Gminy w Chęcinach, a także do Urzędu Marszałkowskiego i Starostwa Powiatowego w Kielcach, kieleckiego oddziału TVP3. Z niektórych instytucji ewakuowano pracowników, policja z psami tropiącymi i straż pożarna sprawdzają, czy faktycznie istnieje zagrożenie.
To kolejna już seria takich wypadków w ostatnim czasie w regionie świętokrzyskim, poprzednie informacje o podłożeniu ładunków wybuchowych okazały się fałszywe.