Marek Citko, który w imieniu grupy biznesmenów, prowadzi negocjacje w sprawie kupna Korony, szanse na ich sfinalizowanie ocenił na 85 procent. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że umowa przedwstępna została już szczegółowo dopracowana, a jej podpisanie, to tylko formalność.
Wiele wskazuje na to, że po ośmiu latach, w czasie których właścicielem Korony było miasto Kielce, klub znów trafi w prywatne ręce. Prezydent Wojciech Lubawski, który wyjechał dziś służbowo na Ukrainę, poinformował, że w środę 18. maja na specjalnej konferencji prasowej ogłosi, kto zostanie nowym właścicielem klubu.
Pojawiły się już spekulacje dotyczące obsady stanowiska trenera piłkarzy Korony. Pewniakiem do poprowadzenia ekstraklasowej drużyny ma być Dariusz Dźwigała, który do tej funkcji przymierzany był także w czerwcu ubiegłego roku. Miał wówczas zastąpić Ryszarda Tarasiewicza, ale ostatecznie szkoleniowcem „żółto – czerwonych” został Marcin Brosz. ,
47 – letni były trener m.in. Radomiaka Radom, Arki Gdynia, Polonii Warszawa, a ostatnio Dolcanu Ząbki, zaprzecza tym doniesieniom. – Na ten moment na pewno nie. Nikt ze mną w tej sprawie nie rozmawiał – powiedział Dariusz Dźwigała.
– Jako zawodnik zawsze chciałem być w ekstraklasie. Będąc trenerem nic się nie zmieniło. Uważam, że tam jest moje miejsce. Miałem propozycje z I ligi, ale na razie czekam – dodał.
Z końcem czerwca wygaśnie kontrakt obecnego trenera Korony Marcina Brosza. Z 43 – letnim szkoleniowcem nie rozmawiano na temat jego przedłużenia.