Idea integracji europejskiej, która 66 lat temu uczyniła symboliczny krok do przodu, dzięki deklaracji Roberta Schumanna jest dzisiaj na zakręcie – powiedział na naszej antenie dr Witold Sokała, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Jak podkreślił, jej założenia zaczęliśmy traktować jak powietrze, tzn. uznaliśmy, że ona była, jest i pewnie będzie i w konsekwencji przestaliśmy się tym przejmować, a to jest oczywiście nieprawda. Integracja jest w historii Europy epizodem wcale nieutrwalonym – zaznaczył gość Radia Kielce.
Według politologa, mamy tendencję do koncentrowania się na negatywnych stronach integracji europejskiej. Deklaracja Schumanna powinna nam dzisiaj, w Dniu Święta Europy, przypominać, że powodem rozpoczęcia tego procesu były fundamentalne i strategiczne kwestie bezpieczeństwa. Chodziło głównie o to, żeby zapobiec wojnie w Europie i sytuacji, w której największe kraje europejskie takie jak Francja i Niemcy, a także pozostałe państwa występują przeciwko sobie zbrojnie – mówi gość Radia Kielce. Witold Sokała zwrócił uwagę, że ówcześni politycy potrafili ciągnąć i motywować społeczeństwa za sobą, natomiast dzisiaj w warunkach dyktatury sondaży i interesów partyjnych, mamy niestety tylko ugrupowania zarządzające emocjami społecznymi.
Obchody Dnia Europy organizowane są od kilku dni na terenie całej Unii. Robert Schuman to jeden z ojców założycieli Wspólnoty, który rozpoczął realizację pomysłu Jeana Moneta o utworzeniu Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali. Po kilku latach od zakończenia II wojny światowej miała ona zapewnić kontrolę nad przemysłem ciężkim. „Ta propozycja stanie się pierwszą konkretną podstawą Federacji Europejskiej, niezbędnej dla zachowania pokoju. Zgromadzenie narodów wymaga, by usunięta została odwieczna wrogość Francji i Niemiec” – mówił Robert Schuman w 1950 roku.
Siedem lat później zostały podpisane Traktaty Rzymskie od których rozpoczęła się budowa wspólnoty europejskiej. Podpisy pod dokumentem złożyli przedstawiciele Belgii, Holandii, Luksemburga, Francji, Niemiec i Włoch. Później rozszerzano współpracę gospodarczą. W latach 60-tych rozpoczęła się budowania unii celnej i jednolitego rynku. 30 lat później ruszyły prace nad utworzeniem wspólnej waluty, które zakończyły się wejściem euro do obiegu w 2002 roku. Natomiast integracja polityczna przebiegała z kłopotami i nadal nie wszędzie wywołuje ona entuzjazm.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: