Największa gwiazda Effectora Mateusz Bieniek od przyszłego sezonu najprawdopodobniej będzie reprezentował barwy ZAKSY Kędzierzyn Koźle.
Jak informuje menadżer kieleckiego siatkarza Jakub Michalak, już została podpisana wstępna umowa z klubem z woj. opolskiego.
– Nie komentujemy doniesień prasowych i wypowiedzi menadżerów zawodników – powiedział Radiu Kielce prezes ZAKSY Sebastian Świderski.
Zarząd kędzierzyńskiego klubu chciał już pozyskać Mateusza Bieńka przed tym sezonem, ale wówczas Effector nie zgodził się na wykupienie kontraktu.
Umowa reprezentacyjnego środkowego bloku z kieleckim klubem kończy się 31 maja tego roku i do tego dnia nie może on podpisywać oficjalnej umowy z żadnym innym klubem bez zgody zarządu Effectora. Mateusz Bieniek gra w Kielcach już 3 lata. W maju ubiegłego roku zadebiutował w reprezentacji Polski w meczu Ligi Światowej z Rosją i od razu został wybrany MVP tego spotkania.
Niewykluczone, że z Effectorem pożegna się również aktualny kapitan drużyny Sławomir Jungiewicz – dowiedziało się nieoficjalnie Radio Kielce. 27-letni atakujący, któremu też kontrakt kończy się 31 maja, ma propozycje m.in. z Lotosu Trefla Gdańsk i Łuczniczki Bydgoszcz.