W Ośrodku Edukacyjno-Muzealnym „Świętokrzyski Sztetl” w Chmielniku otwarta została wystawa „Samarytanie z Markowej” ukazująca losy polskiej ośmioosobowej rodziny Ulmów zamordowanej przez Niemców za pomoc Żydom w czasie II wojny światowej. Dziś w Polsce obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Holokaustu.
Dyrektor Muzeum Polaków ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej imienia Rodziny Ulmów w Markowej – Mateusz Szpytma podkreślił, że takie ośrodki jak „Świętokrzyski Sztetl”, Muzeum POLIN w Warszawie czy muzeum z Markowej mają za zadanie zmianę fałszywego widzenia Polski na Zachodzie jako kraju antysemickiego. Nie stanie się to od razu, ale nowoczesne ośrodki muzealne są w stanie wpływać na odrzucanie błędnych stereotypów.
W odsłonięciu wystawy przed chmielnicką synagogą uczestniczyli uczniowie miejscowych szkół i do nich głównie zwróciła się otwierająca wystawę naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej, Dorota Koczwańska-Kalita przypominając, że Polska w czasie wojny była jedynym krajem, w którym Niemcy karali śmiercią osoby ukrywające Żydów.
Wiktoria i Józef Ulmowie zaliczeni zostali do grona Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, w kościele katolickim rozpoczął się ich proces beatyfikacyjny. Muzeum w Markowej w ciągu miesiąca działalności odwiedziło ponad 7 tysięcy osób. Wystawa prezentowana od dzisiaj w Chmielniku będzie pokazana też w kilkudziesięciu miejscach na świecie.
Warto też zajrzeć do wnętrza dawnej synagogi, by obejrzeć unikatową ekspozycję Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego 'Świętokrzyski Sztetl’.