Centrum Badania Uzbrojenia Bezzałogowych Obiektów Ruchomych może powstać w Kielcach. Politechnika Świętokrzyska zamierza utworzyć konsorcjum z firmami zbrojeniowymi, między innymi skarżyskim MESKO i Dezametem z Nowej Dęby. Profesor Zbigniew Koruba – dziekan Wydziału Mechatroniki i Budowy Maszyn Politechniki Świętokrzyskiej podkreśla, że drony i inne bezzałogowe pojazdy to przyszłość sił zbrojnych.
Politechnika ma kadrę gotową do prowadzenia badań uzbrojenia. – Doktoranci rozwiązują już pewne zagadnienia. Ostatnio, z wyróżnieniem obronił się były oficer Daniel Gapiński. Opracował zmodyfikowaną optyczną głowicę do samonaprowadzającego pocisku. Mogłaby zastąpić przestarzałą głowicę w pocisku Grom – mówi Zbigniew Koruba.
Dziekan przedstawił pomysł powołania centrum w Ministerstwie Obrony Narodowej. Według pułkownika Roberta Łukaszewskiego, szefa Inspektoratu Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych, takie ośrodki badawcze są potrzebne. – Popieramy wszystkie inicjatywy budowania centrów, które będą współdziałały z sektorem bezpieczeństwa i pozwalały na przepływ informacji o badaniach i rozwoju nowych systemów uzbrojenia – twierdzi pułkownik Łukaszewski.
Profesor Zbigniew Koruba szacuje koszty wyposażenia centrum na minimum 50 milionów złotych, choć jak mówi na start wystarczy 5 milionów. Te pieniądze, politechnika będzie musiała zdobyć z funduszy unijnych.