Na wniosek kieleckiej policji, sobotni mecz 31. kolejki ekstraklasy, w którym Korona na „Kolporter Arenie” podejmować będzie Śląsk Wrocław, będzie traktowany jako „mecz podwyższonego ryzyka”. Decyzję taką podjęto ze względu na nie najlepsze stosunki panujące między fanami obydwu drużyn piłkarskich.
Jak powiedział rzecznik prasowy Korony Paweł Jańczyk, wpływ na takie postanowienie, miały również zajścia do których doszło w minioną sobotę na trybunach kieleckiego stadionu.
Przypomnijmy, w trakcie ligowego spotkania z Górnikiem Zabrze, kibice gospodarzy rzucali na murawę środki pirotechniczne, dwukrotnie doprowadzając do przerwania pojedynku.
Mecz podwyższonego ryzyka oznacza m. in. to, że w sobotę na „Kolporter Arenie” pojawi więcej służb porządkowych. Spokoju wokół stadionu będzie pilnowała większa liczba policjantów. Jak poinformował Kamil Tokarski rzecznik prasowy KWP w Kielcach, trudno w tej chwili oszacować, ilu funkcjonariuszy będzie oddelegowanych do zabezpieczenia meczu Korony ze Śląskiem. Wiele będzie zależeć od tego, jak liczna grupa kibiców przyjedzie do Kielc z Wrocławia.