Nauczyciele mogą liczyć na podwyżki w 2017 roku- twierdzi NSZZ Solidarność. Henryk Ślusarski- przewodniczący Regionalnej Sekcji Oświaty związku twierdzi, że taki ruch zadeklarowała minister edukacji. Związkowiec mówi, że podczas spotkania szefowej resortu z przedstawicielami oświatowej Solidarności, padło pytanie o żądania związkowców.
Podwyżka miałaby obowiązywać od stycznia. Nie wiadomo jaka byłaby jej skala, ale nieoficjalnie mówi się, ze związkowcy chcą 40-procentowego wzrostu płac.
Tymczasem Justyna Sedlak z biura prasowego Ministerstwa Edukacji Narodowej, w rozmowie z Radiem Kielce nie chciała jednoznacznie potwierdzić tych informacji. Stwierdziła tylko, że w tym roku na pewno nie będzie podwyżek nauczycielskich pensji, ponieważ pieniądze na ten cel nie zostały zapisane w budżecie państwa.
Płace nauczycieli nie były podnoszone od 2012 roku.