Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Kielcach do połowy kwietnia przyjmuje zapisy na bezpłatne czujniki czadu. Zgodnie z miejskim programem „Stop dla czadu”, darmowy czujnik może otrzymać każdy mieszkaniec Kielc, który ma w domu piec, albo gazowe urządzenie do podgrzewania wody.
Chętni mogą się zapisać w administracji wspólnoty lub spółdzielni, skąd listy trafią do MOPR. Akcję rozpoczęła już m. in. Kielecka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Administruje ona ponad 9 tys. mieszkań, w których są piecyki gazowe.
Czujniki czadu zainstalowano już w 350 mieszkaniach – informuje zastępca komendanta Straży Miejskiej w Kielcach Wojciech Bafia. Odbiorcy, u których strażnicy montowali urządzenia w pierwszej kolejności, zostali wytypowani przez MOPR. Teraz mogą się zgłaszać wszyscy, którzy używają piecyków gazowych, pieców opalanych węglem lub kominków. W planach jest zakup kilkunastu tysięcy czujników.
Czujnik sygnalizuje, jeśli w pomieszczeniu pojawi się zbyt wysokie stężenie tlenku węgla. Taki przypadek miał już miejsce w jednym z mieszkań, w których zamontowano czujnik – dodaje Wojciech Bafia. Elektryczne urządzenia nie wymagają dodatkowej obsługi.
Po oszacowaniu, jakiej liczby czujników potrzeba w Kielcach, zostanie ogłoszony przetarg na zakup tych urządzeń. Zostanie on sfinansowany z budżetu miasta. Magistrat zapewnia, że darmowe czujniki tlenku węgla trafią do kieleckich mieszkań przed kolejnym sezonem grzewczym.