2,5 promila alkoholu w organizmie miał 58-letni kierowca autobusu szkolnego, który po zajęciach miał rozwozić uczniów ze szkoły w gminie Klimontów. Sygnał, że mężczyzna może być nietrzeźwy, policjanci dostali od dyrektorki szkoły, a także wójta gminy. Nie pozwolili odjechać kierowcy, do momentu dotarcia na miejsce radiowozu.
W tym czasie nauczyciele oraz dyrekcja szkoły zadzwonili do rodziców uczniów, aby przyjechali odebrać dzieci ze szkoły. Mężczyzna został zatrzymany, teraz odpowie przed sądem. Może mu grozić do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.