Od nowego roku szkolnego XI Liceum Ogólnokształcące im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Kielcach stanie się częścią Zespołu Szkół Spożywczych przy ulicy Zagórskiej.
Liceum od lat boryka się z bardzo słabym naborem, dlatego w praktyce połączenie oznacza przeniesienie jednej klasy, w której uczy się 21. uczniów.
Jak zapowiada Dariusz Kozak, przewodniczący kieleckiej Rady Miasta – decyzja o połączeniu ma zapaść podczas czwartkowej sesji. On sam jest zdania, że fuzja jest potrzebna. W budynku „Gałczyńskiego” w przyszłości ma powstać nowoczesna szkoła, kształcąca w zawodach branży spożywczej i hotelarskiej. Przeniesie się tam Zespół Szkół Spożywczych. Ale, jak podkreśla Dariusz Kozak, budynek trzeba wyremontować i dostosować do potrzeb „gastronomika”.
– Jeżeli przeniesiemy uczniów, będziemy mogli dokonać już pewnych remontów. Obecność młodych ludzi w budynku uniemożliwiłaby to. Do Zespołu Szkół Spożywczych przejdą też nauczyciele z „Gałczyńskiego”, nikt nie straci pracy -zapewnia Dariusz Kozak.
Według Piotra Sowińskiego, dyrektora XI LO, stracić nie powinni również uczniowie. Jego zdaniem, w ich przypadku zmieni się tylko budynek szkoły, do której będą uczęszczać. – W praktyce zmienią się tylko mury, bowiem obecni uczniowie 2 klasy dalej zostaną w liceum, więc nie zmieni się ich program nauczania. Uczyć ich będą ci sami nauczyciele, więc myślę, że połączenie nie odbije się negatywnie na młodych ludziach – uważa Piotr Sowiński.
Docelowo w budynku liceum im. Gałczyńskiego mają powstać warsztaty do praktycznej nauki zawodu oraz sala restauracyjna i jadłodajnia. Wartość inwestycji jest szacowana na około 35 mln złotych. Miasto stara się zdobyć pieniądze na ten cel z Regionalnego Programu Opercyjnego.