Władze gminy Klimontów chcą zwiększyć atrakcyjność ruin magnackiego zamku w Ossolinie i zabezpieczyć je przed dalszym niszczeniem. Starają się o unijne dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Oprócz prac konserwatorskich w planach jest także wybudowanie schodów, które prowadziłyby na szczyt ruin. Tam ma powstać punkt widokowy z makietą, przedstawiającą dawną świetność posiadłości kanclerza wielkiego Jerzego Ossolińskiego. W sąsiedztwie ruin stanie altanka ze stojakami na rowery, będąca miejscem odpoczynku dla turystów – poinformował wójt Klimontowa Marek Goździewski.
Jak stwierdził regionalista i etnograf Józef Myjak – gdyby udało się zrealizować plany samorządu, byłby to ważny krok ku ratowaniu jednego z ciekawszych obiektów polskiej architektury. Dodał, że łączy on w swoim zamyśle wzgórze zamkowe z obiektami gospodarczymi, ponadto świadczy o świetności Polski Jagiellonów i znaczeniu rodu Ossolińskich. Józef Myjak powiedział, że obiekt znajduje się na szlaku chętnie odwiedzanym przez turystów.
W Ossolinie, oprócz ruin jest także unikatowa kaplica grobowa zwana Betlejkiem. Niedaleko, w Goźlicach – ciekawy kościół, Klimontów ze swoimi zabytkami, a następnie zamek Krzyżtopór w Ujeździe, który wzniesiony był przez brata Jerzego Ossolińskiego – Krzysztofa – dodał regionalista.
Z bardzo okazałej niegdyś rezydencji kanclerza wielkiego zachowały się do dziś tylko niewielkie fragmenty murów. Ponad asfaltową drogą rozpościera się arkada kamiennego mostu, obok stoi kawałek bramy wjazdowej, dalej można zauważyć fragmenty fundamentów wraz z zasypanymi piwnicami. Wniosek na rewitalizację ruin zamkowych opiewa na ponad 700 tysięcy złotych.