Leśnicy i myśliwi z Nadleśnictwa Kielce rozpoczęli liczenie saren. Kilkadziesiąt osób ubranych w jaskrawe kamizelki dzieli badany teren lasu na trójkąty. W tym obszarze porusza się również naganka, która liczy napotkaną zwierzynę.
„To najlepszy sposób na sprawdzenie i określenie stanu ilościowego zwierzyny łownej” – zapewnia Mariusz Mazur, leśniczy Leśnictwa Bilcza. Dodaje, że osoby, uczestniczące w nagance obstawiają pewien obszar lasu z trzech stron. Stanowiska są co 50 do 100 metrów. Liczone są zwierzęta pojawiające się w tym obszarze, od lewej strony. Unika się dzięki temu powtórnego policzenia tego samego osobnika.
W ten sposób przygotowany zostanie materiał statystyczny do obliczenia liczby saren żyjących w lasach województwa świętokrzyskiego. Dane te będą znane w najbliższą środę – dodaje leśnik.
W ubiegłym roku odbyło się pierwsze liczenie saren. W naszym województwie żyje ich około dwóch i pół tysiąca. Poza tym, w lasach można spotkać dziki i jelenie.