Kielecki Komitet Referendalny, którego celem jest odwołanie prezydenta Wojciecha Lubawskiego poinformował, że zebrano już 10 tys. podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie głosowania. Do ogłoszenia referendum potrzebne jest zebranie ponad 16 tys. podpisów. Członkowie Komitetu mają na to czas do początku kwietnia.
– Nie popadamy w euforię, jesteśmy dopiero na półmetku. Za nami dopiero łatwiejsza połowa – napisano w oświadczeniu przesłanym do mediów. Komitet Referendalny podtrzymuje w nim swoją wcześniejszą deklarację, że zamierza zebrać przynajmniej 20 tys. podpisów. Apeluje jednocześnie do kielczan o przyłączanie się do inicjatywy referendalnej.
– Obudzimy się w mieście, które dostanie w końcu szansę na zmianę. Na lepsze. Kielce naprawdę na nią zasługują po 14 latach rządów jednego człowieka – napisał w oświadczeniu Arkadiusz Stawicki, pełnomocnik Kieleckiego Komitetu Referendalnego.