500 zł na drugie i kolejne dziecko, a w mniej zamożnych rodzinach również na pierwsze – to główne założenie ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, którą w czwartek uchwalił Sejm. Wypłaty świadczeń mają ruszyć w kwietniu.
Ustawę poparło 261 posłów, 43 było przeciwko, a 140 wstrzymało się od głosu. Wcześniej posłowie nie przyjęli żadnego z kilkunastu wniosków mniejszości.
„To jest święto polskiej rodziny” – mówiła przed głosowaniem premier Beata Szydło.
Projekt ustawy, która wprowadzić ma program „Rodzina 500 plus”, przygotowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Jest to sztandarowy projekt rządu PiS, zapowiadany w kampanii wyborczej.
W zeszłym tygodniu przyjął go rząd i tego samego dnia został złożony w Sejmie. Sejm rozpoczął nad nim prace we wtorek. Na rozpoczynającym się w piątek posiedzeniu ustawą zająć ma się Senat.
Ustawa zakłada, że świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł na drugie i kolejne dziecko otrzyma każda rodzina, bez względu na dochody. W przypadku rodzin z jednym dzieckiem trzeba będzie spełnić kryterium dochodowe – 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w przypadku dzieci z niepełnosprawnością. Świadczenie będzie wypłacane do ukończenia przez dziecko 18 lat.
W toku prac sejmowych opozycja zgłaszała poprawki, m.in. żeby świadczenie wychowawcze przysługiwało na każde dziecko, by w przypadku samotnych rodziców nie stosować kryterium dochodowego przy wypłacaniu świadczenia na pierwsze dziecko, by świadczenie wychowawcze objąć zasadą „złotówka za złotówkę” (czyli w przypadku przekroczenia progu dochodowego świadczenie nie byłoby odbierane, a pomniejszane o kwotę, o jaką przekroczone zostało kryterium). Wnioskowano także o wprowadzenie górnego progu dochodowego – rodzin, których dochód przekracza 2,5 tys. zł na osobę, nie otrzymałyby 500 zł na dziecko.
(PAP)