Do końca lutego dyrektor szpitala we Włoszczowie Maciej Juszczyk ma przedstawić plan naprawczy zadłużonej lecznicy. Jak informuje starosta Jerzy Suliga, dyrektor wystąpił już do zarządu powiatu z prośbą o zgodę na pierwsze zmiany.
Ograniczył współpracę z dotychczasowym dyrektorem ds. medycznych Leszkiem Orlińskim. Powodem jest brak porozumienia pomiędzy nimi – przyznaje Jerzy Suliga.
Dyrektor szpitala planuje tez szersze wdrożenie specjalnego programu komputerowego. Ma to usprawnić pracę lecznicy i pokazać, czy gdzieś nie wydaje się zbyt wiele pieniędzy. W programie umieszcza się bieżące informacje np. o liczbie przyjętych pacjentów, a także o tym, jakie wykonano badania i jakie stosowano leki – mówi Jerzy Suliga.
W szpitalu są też planowane zwolnienia. Z analiz wynika, że przerost zatrudnienia jest w administracji – przyznaje starosta. Zwolnione zostaną także pielęgniarki, które mogą przejść na emeryturę. Dyrekcja zaproponuje im umowy kontraktowe.
Oszczędności są niezbędne, bo szpital jest zadłużony na około 28 milionów złotych.